[...] rząd, nie ćwiczyła, czasem weszła na jakąś maszynę, aż w końcu zapytał ją po co ona tu przychodzi to powiedziała, że faceta szuka :D Szczerość to tez zaleta, jak mawia moje dziecko, mówiąc coś wrednego. Cześć spam, tonę w robocie , blee U mnie większość "lasek, które ćwiczą", ćwiczą w pełnym makeupie - ja rozumiem podkład, bo trzeba szacunek [...]
hmm, musze przemyslec, czy byc delikatna skoro pani mi tak nastarszyla dziecko pisaniem kartki, ze 2x wpadlo w histerie (gdy ja czytalam, a potem, gdy chlop mial sie tez o kartce dowiedziec) i w nocy sie obudzilo z placzem, to moze trzeba wyrownac stresik ;-)
ma ktoś pomysł co zrobić, żeby po redukcji nie wyglądać jak dziecko z afryki? żebra mi zaczęły wyłazić:-( a to nie jest znak, że czas zakończyć redu? :->
moje dziecko nie dostaje słodkiego na zawołanie i zgarniam za to tytuł Wyrodnej Matki od WSZYSTKICH WKOŁO, mało tego moja mama ciągle mi powtarza, że ja w jego wieku miałam dostęp i nikt mi nie wyliczał |-) a ja jej za każdym razem powtarzam, że jej za to ''dziękuję'' bo dzięki niej jako nastolatka i teraz dorosła kobieta borykam [...]
[...] keb pytałam- ona twierdzi, że tak- bo byłam i szczupła i zdrowa i szczęśliwa %-) doskonale rozumie blue, bo po wyjeździe mojej mamy to mam 2/3 tygodnie ciężkiej przeprawy, dziecko nie rozumie dlaczego nagle nie ma ciastka, lizaka i batonika na żądanie i to codziennie @@-) ... ja mu daję słodkie, ale rozsądnie, np przedwczoraj jadł kinder [...]
[...] Moja znajoma pracowała w hurtowni 10 lat jako fakturzystka. Niestety zaszła niespodziewanie w ciążę i poronila. Postanowiła z partnerem ze teraz świadomie będą się starać o dziecko. Jakoś dotarło to do szefa i ja wezwał do siebie i oznajmił że za 3 miesiące dostanie wypowiedzenie i od tej chwili nie ma prawa przebywać na terenie hurtowni [...]
maria dzięki :) dla mnie to jeszcze dziwne, że gadam do telefonu :P Jedyny o którym coś słyszałam pozytywnego to AKFITS. Ale bardzo głęboko się nie interesowałam jeszcze, bo myślałam że jak dziecko to prędko mi to nie wyjdzie a dopiero niedawno pomyślałam, że w sumie mogłabym :)
Wiesz jak Ci praktycznie wszystko inne odpowiada to da się iść na kompromis :p no i suma sumarum daje się wyciągnąć. Ale jak ciężki okres jak u nas gdzie kasa na mieszkanie potrzebna i najpierw jedno a teraz drugie dziecko to u niego w priorytet ach wyjazdy są po prostu daleko daleko.
[...] "chcialaś sie mna pobawic, co??????" %-) Koleś drugi - przyjemny :) Tylko styl jego postawy był mniej więcej taki: "Cześć jestem Wiktor, raczej szukam przyjaźni. Mam dobrą pracę , buduje dom na wsi. Czy jak za ok 3 lata będziesz chciała mieć dziecko, to mogę się z Tobą skontaktować?" Zmieniony przez - fattyciak w dniu 2019-10-18 21:33:48
wydaje mi się, że największy spadek w uprawianiu aktywności wystepuje w grupie wiekowej 25-35 bo koniec studiów, dom, rodzina dziecko brak czasu, a potem dopiero jest "nawrócenie" %-) bardzo częsty scenariusz, który powtarza się u moich klientów
[...] zyciowym tlumaczy dziecku ze cos tam jest niebezpoieczne, ze tego nie warto robic, ze to sie zle skonczy - to jest z reguly prawda i rodzic ma racje, ale wiadomo jak to dziecko, z reguly nie poslucha bo musi samo doswiadczyc, nauczyc sie, przekonac. "Madzia czemu nie skróciłaś sobie okresu przygotowań? Czemu nie startowałaś w zeszłym roku [...]
[...] w lipcu?!), drące się w niebogłosy z powodu gorąca i oczywiście pokryte potówkami, które uznawane są właśnie za alergie. Najpewniej, matka karmiąca piersią "coś zjadła" i dziecko się otruło %-) W ogóle nie rozumiem, jak można niemowlęciu taką krzywdę robić i szorować je mydłem, a potem mazać cuchnącymi "kosmetykami" i ubierać w ubrania [...]
[...] do ludzi to też nie, ale obserwując go to widzę jak strasznie zmienia swoje zdanie na przestrzeni czasu, do tego ta nie dojrzałość i podjaranie niektórymi rzeczami jak małe dziecko... ten powie tak to już święte bo jest duży, ten powie tak to tak, Kuba to Kuba tamto a już zachwalanie pierścionka z magicznymi funkcjami i odkrycie zliczania kroków [...]
Wiadomo że dla malucha to właśnie pampersy czy rzeczy przydatne. Co do ubrań, to ja nie lubię, bo mamy dużo i później leży w szafie ;-) Prawda jest taka, że z zabawek dziecko ma największą radość ;-) Z tym że nie lubię dużych gratów, które później leżą w kącie i zajmują miejsce. Np. autka, każdy kupuje autka, małe, duże i całe pudło tego leży. Ja [...]
Viki, co racja to racja :-) Ja swoje dziecko wychowuję tylko z Małżem, jest ciężko bo dziecko szybkie i przyzwyczajone do ciągłego robienia "czegoś fajnego" ale z drugiej to nawet dobrze, bo wpływy babć czy dobrych ciotek to czasem porażka... I nie mówię tu tylko o dokarmianiu dzieci słodyczami, pojeniu colą czy innym syfem ;-) W temacie [...]
[...] ciągnie na jakimś haju i ma jakieś ukryte pokłady energii, choć nie powiem z żoną były spinki częste wtedy, ale chyba wszystko się nakłada zmęczenie, brak snu, płaczące dziecko. A wiecie co było najgorsze ta bańka, którą wszędzie pompują, że dziecko nic nie robi tyle je i śpi, może część rodziców tak ma i oby jak najwięcej, ale nasz syn dał [...]
Nadinka to jest przykre jak dzieci muszą się izolować, dorosły ma problem siedzieć w domu a co dopiero dziecko :-( 5.01 Dziś udało się poćwiczyć i nawet coś nagrać ;-) Obwód 3x - przysiad z gumą 20x - pompki przy stole 8x - monster walk 20x - podciągania łopatkowe na linach 8x Wieczorem może trochę sie porozciągam. Filmik wrzucam, ten kruk na [...]
[...] martwy Sumo bo po prostu już odcinek lędźwiowy dostał od tych worków. To co mnie teraz chyba najbardziej pcha do przodu to świadomość, że w przyszłym roku urodzi mi się dziecko i wszystko będzie dokładnie tak jak to sobie od dawien dawna kombinowałem ;)... sorry... jakoś mnie na refleksje wzięlo xD Zmieniony przez - R3qUi3M w dniu 7/25/2019 [...]
wywiad fajny ten dziennikarz chyba jakis jelop jest ;] czasami zadawal pytania jak dziecko z podstawowki chcial do***ac pudzianowi ale widac nie dal sobie ani razu rady wyszedl na d****a a sam chcial z mariusza takiego zrobic